O tym, jak będzie kolejny sezon Teatru i. Jana Kochanowskiego, dowiemy się zapewne niebawem. Natomiast miniony sezon 2021/2022 był dla opolskiej sceny niezwykle intensywny.
Z początkiem września ubiegłego roku teatr otworzył się po gruntownej modernizacji. Przypomnijmy – jej całkowity koszt przekroczył 26 milionów złotych, a inwestycja została zrealizowana z funduszy unijnych i budżetu województwa, tworząc zupełnie nową jakość opolskiego teatru. Wicemarszałek Zbigniew Kubalańca podkreśla, że na ten efekt warto było czekać niemal dwa lata. – Przebudowa teatru to największa inwestycja w kulturę w ostatnich latach w całym województwie. Teraz przestrzeń pięknie otwiera się na zrewitalizowany Plac Jana Pawła II, bo teatr funkcjonuje przecież w pewnej przestrzeni, która dziś świetnie ze sobą współgra. Ale gros kosztów modernizacji to jest to, co widz odczuwa, zasiadając w fotelu – to system klimatyzacyjny czy systemy nagłaśniające, które zdecydowanie poprawiły komfort odbioru tego, co nam teatr proponuje – mówi.
Miniony sezon, w tej zmienionej przestrzeni, był niezwykle bogaty w wydarzenia. Zakończył się bilansem dziesięciu premier, dwóch edycji Opolskich Konfrontacji Teatralnych i ponad dziewięćdziesięciu wydarzeń Centrum Edukacji Kulturalnej. Repertuar tworzyły w dużej mierze polskie i światowe utwory współczesne oraz teksty pisane specjalnie na opolską scenę.
To m.in. sceniczna prapremiera sztuki Iwana Wyrypajewa „Badania ściśle tajne” w reżyserii Norberta Rakowskiego, to także spektakl „Los Endemoniados/Biesy” Marcina Wierzchowskiego – przedstawienie, będące luźnym nawiązaniem do powieści Dostojewskiego. Na opolskiej scenie odbyła się także polska prapremiera sztuki Alexisa Michalika „Historia miłosna” w reżyserii Wojciecha Malajkata.
Jak mówi dyrektor teatru, Norbert Rakowski, niezwykłym wyzwaniem była koprodukcja multimedialnego spektaklu „Rohtko” w reżyserii Łukasza Twarkowskiego. Wyprodukowany wspólnie z łotewskim Teatrem Dailes spektakl przygląda się rynkowi sztuki przez pryzmat twórczości łotewsko-żydowskiego malarza, stawiając pytanie o kwestię kopii i oryginału. Opole i Ryga to pierwsze przystanki światowego tourneé, w które przedstawienie Twarkowskiego wyruszy już w przyszłym sezonie.
Po wielu miesiącach udało się szczęśliwie doprowadzić do finiszu współpracę z Teatrem Śląskim im. St. Wyspiańskiego. Spektakl „Amator 2020” (reż. Norbert Rakowski), którego próby i kolejne planowane premiery zakłócane były przez pandemię, powstawał prawie dwa lata. Od września można oglądać go zarówno w Opolu, jak i w Katowicach.
Pierwszy sezon działalności ma za sobą Centrum Edukacji Kulturalnej (CEK), organizujące wydarzenia edukacyjne, kulturalne i ruchowe dla osób w różnym wieku. W ramach CEK-u działa także Teatralna Rada Młodych. W tym sezonie odbyły się aż dwie – 45. i 46. – edycje Opolskich Konfrontacji Teatralnych. W ramach obu przeglądów publiczność mogła obejrzeć 16 inscenizacji klasycznych polskich tekstów, które walczyły o główne nagrody konkursu „Klasyka Żywa”.
Widzowie, licznie obecni na wszystkich spektaklach i uczestniczący w warsztatach, projektach edukacyjnych i spotkaniach, już niecierpliwie czekają, co przyniesie kolejny sezon.
Oprac. na podst. informacji z TJK