– Należy zmienić pojmowanie rzemiosła po transformacji z 1989 roku. To najstarsi w Polsce pracodawcy – tak uważa Norbert Pruszanowski z zarządu głównego Związku Rzemiosła Polskiego.
Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości – Związek Pracodawców w Opolu obchodzi w tym roku 70 rocznicę nadania sztandaru. Z tej okazji zorganizowano w piątek, 21 kwietnia, konferencję, podczas której przestawiono współczesne oddziaływanie na biznes tej instytucji. W spotkaniu wziął udział marszałek Andrzej Buła. Uważa on, że należy zachęcać przedsiębiorców do zrzeszania się. – Dzięki temu można skuteczniej działać, wiele firm może też konsultować swoje pomysły związane z rozwojem swoich przedsiębiorstw. To również miejsce gdzie można nie tylko zdobywać informację na temat dofinansowania z programów unijnych, ale pod okiem fachowców przygotować odpowiednie wnioski – mówi.
Norbert Pruszanowski dodaje, że to właśnie rzemiosło ma kompetentne kadry dla gospodarki. – Wiele osób postrzega przemysł przez pryzmat dużych firm, ale prawda jest taka, że na PKB najbardziej wpływają małe i średnie przedsiębiorstwa – dodaje Pruszanowski.
Dodaje, on że w części krajów obligatoryjnie przedsiębiorcy zobowiązani są do zrzeszania. – w Polsce jest dobrowolność. Dlatego jest w naszym kraju problem z zrzeszaniem się – zauważa.
Przedstawiciele izb rzemieślniczych są członkami gremiów, które zajmują się dostosowywaniem prawa do potrzeb przedsiębiorców.
W Polsce działa 30 izb rzemieślniczych, w tym 27 izb jest zrzeszonych w Związku Rzemiosła Polskiego. Jest 486 cechów branżowych i wielobranżowych, a w nich zrzesza się około trzysta tysięcy rzemieślników.
Przy izbach działają komisje egzaminacyjne. – Ma to istotne znaczenie w przypadku egzaminów czeladniczych i mistrzowskich – dodaje Pruszanowski.
Jeden z priorytetowych programów nosi nazwę „Nowa jakość egzaminów w rzemiośle”.
Planuje się, że do roku 2018 zostanie przygotowany pakiet dla 15 zawodów, który pozwoli na podniesienie jakości egzaminowania i przygotowania do niego.
PW