Karetka wypełniona wyposażeniem dla kolejnych siedmiu ambulansów, pojedzie z Opola do Ukrainy. To jedna z wielu form pomocy ze strony jednostek samorządu województwa opolskiego. Jednocześnie marszałek Andrzej Buła apeluje o długofalową pomoc i zaangażowanie przedsiębiorców w zakup konkretnego sprzętu.
Jedna z karetek, która do tej pory jeździła w województwie opolskim w strukturze Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego, pojedzie do Ukrainy. Ambulans został po brzegi wypełniony sprzętem. – Ukraina walczy o to, żebyśmy mogli spać spokojnie. To, co możemy dla nich zrobić, to m.in. przekazać karetkę, która jest tam bardzo potrzebna. Karetki w czasie pokoju ratują życie, w czasie wojny stają się najważniejsze. Druga karetkę do przekazania do obwodu iwanofrankiwskiego przygotowuje dyrektor szpitala w Branicach Krzysztof Nazimek – mówi wicemarszałek województwa Zuzanna Donath-Kasiura.
Jarosław Kostyła, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego informuje, że wiele karetek z terenu Ukrainy jest obecnie wykorzystywanych w miejscach bezpośrednich działań wojennych. – Tam potrzebny jest każdy sprzęt. Dlatego przekazujemy również wiele urządzeń medycznych, m.in. defibrylator, respiratory czy ssaki – mówi Jarosław Kostyła.
Burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura dodaje, że ambulans będzie pomagał w niesieniu pomocy w partnerskiej gminie Rohatyn w obwodzie iwanofrankiwskim. – To partnerstwo jest realne. Pomagamy jako samorządy uchodźcom, tutaj w naszym województwie i tam, na miejscu. Widzimy te potrzeby. Sprzęt z naszych partnerskich miejscowości zbierany jest na linię frontu. Ta karetka będzie pomagała wielu ludziom – mówi Andrzej Kasiura.
Marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła zaznacza, że rozpoczyna się proces długofalowej pomocy i do tego trzeba się przygotować. – Obecnie uchodźcy są relokowani. Ta fala prawdopodobnie będzie jeszcze większa. Działa system rządowy przekazywania dóbr. Natomiast my zamierzamy objąć naszych przyjaciół wsparciem edukacyjnym, animacją życia, pomocą społeczną – zaznacza Andrzej Buła.
W budżecie województwa jest rezerwa kryzysowa w kwocie 1 miliona 300 tysięcy złotych i zarząd województwa może ją wykorzystać na potrzeby uchodźców ukraińskich w naszym regionie. Trwają również formalne przygotowania umożliwiające wykorzystanie 5 milionów złotych z Europejskiego Funduszu Społecznego na pomoc osobom, które zostaną w województwie opolskim. – Przed nami maraton cierpliwości i wytrwałości. Szukamy tych, którzy wsparcia potrzebują i są obok nas – mówi marszałek Andrzej Buła. Apeluje także do przedsiębiorców, aby zgłaszali się do Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, gdzie jest już przygotowana lista potrzeb. – Można kupić konkretny sprzęt, a ten trafi tam, gdzie jest potrzebny. Tutaj mocno zaangażowały się w transport jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych – dodaje Andrzej Buła.
PW
