Dąbrowa najpiękniejszą wsią opolską, a najlepszy projekt odnowy wsi zrealizowali mieszkańcy Kadłuba koło Strzelec Opolskich. Tegoroczna edycja była wyjątkowa z powodu reżimu sanitarnego, zarówno na etapie prac komisji, jak i samego ogłoszenia wyników.
Nie w trakcie dożynek wojewódzkich ale w o wiele skromniejszej, ale bardzo uroczystej oprawie, ogłoszono wyniki konkursu „Piękna Wieś Opolska 2020” w kategoriach: „Najlepszy projekt odnowy wsi” i „Najpiękniejsza Wieś”. W tym roku w trakcie ogłoszenia wyniku mogło uczestniczyć jedynie kilku przedstawicieli zgłoszonych projektów, a nie jak do tej pory liczne delegacje dożynkowe.
„Piękna Wieś Opolska 2020”
Do udziału w konkursie zgłosiło się 14 miejscowości, a jedna miejscowość zgłoszona została w dwóch kategoriach (9 wsi w kategorii „Najpiękniejsza wieś”, 6 projektów do kategorii „Najlepszy projekt odnowy wsi”).
Komisja wizytująca poszczególne miejscowości miała utrudnione zadanie. Jak mówi dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi UMWO Wiesław Kryniewski – Sytuacja epidemiologiczna wymogła na nas zmianę zasad organizacji konkursu, stąd też w materiałach zgłoszeniowych wymagaliśmy bardziej szczegółowego opisu funkcjonowania wsi czy projektów. W tym roku czas na wizyty w terenie był ograniczony. 1,5 godz aby zaprezentować wieś to jednak za mało. To co zobaczyliśmy to wieś w pigułce – zaznacza Wiesław Kryniewski.
Dąbrowa najpiękniejsza
Wzruszenia i łez nie kryła odbierająca główną nagrodę Elżbieta Mojzyk, sołtys wsi Dąbrowa. – Nie spodziewałam się takiej niespodzianki. Została doceniona ciężka praca wszystkich mieszkańców. U nas każdego dnia coś się dzieje. Nasza miejscowość jest bardzo zielona, spokojna. Tutaj można odpocząć. Na wsi zapewne nigdy nie będziemy mieć teatru czy kina, ale nasze atrakcje również mogą stanowić magnes dla tych, którzy mieszkają w miastach. Zachęcamy do odwiedzenia naszego przepięknego parku przyzamkowego, który jest naszą perełką. Mamy ścieżkę edukacyjną dla dzieci, młodzieży i dorosłych – mówiła po odebraniu nagrody Elżbieta Mojzyk. Nagrodzona zaznacza, że najważniejsza jest współpraca wszystkich organizacji, które działają w jej miejscowości.
Rafał Koj sołtys Spóroka odebrał nagrodę za zajęcie drugiego miejsca i tym samym tytuł Najpiękniejsza Wieś Opolska. – Spórok to wioska społeczników. Tutaj nikogo nie trzeba motywować do wspólnej pracy. Od lat należymy do programu odnowy wsi, a to pomaga nam się rozwijać – mówi Rafał Koj. Dodajmy, że miejscowość leży na szlaku wsi tematycznych i reklamuje się hasłem: „Po zdrowie i relaks do Spóroka”.
Trzecie miejsce otrzymała wieś Grodzisko w gminie Strzelce Opolskie. Sołtys Roman Gawlik podkreśla: – Staramy się razem integrować wszystkie nasze pokolenia. Podtrzymujemy tradycje, dbamy o to, aby młodsi integrowali się ze starszymi. Organizujemy wiele wspólnych wyjazdów czy inicjatyw np. akcja sprzątania wsi – opowiada Rafał Koj. – W kategorii tej komisja zwracała szczególną uwagę na spełnienie kryteriów związanych z aktywnością i zaangażowaniem mieszkańców. Szczególnej ocenie podlegała współpraca lokalnych organizacji oraz umiejętność pozyskiwania środków na działania w sołectwie, czy jest we wsi coś co szczególnie ją wyróżnia i jak promowane jest dziedzictwo kulinarne, a jak zachowane przyrodnicze. Nie bez znaczenia był poziom realizacji projektów podnoszących jakość życia na wsi, kształtujących przestrzeń publiczną czy budujących specyfikę wsi. Należy pamiętać, iż „Najpiękniejsza wieś” to wieś, która dba o estetykę otoczenia, ale przede wszystkim zachwyca zorganizowaną i dynamiczną wspólnotą mieszkańców, która osiąga wymierne postępy w długotrwałym rozwoju – mówi członek zarządu województwa opolskiego Antoni Konopka.
Pomysły na piękną wieś
W kategorii „Najlepszy projekt odnowy wsi” zgłoszono 6 projektów. Zgodnie z kryteriami konkursowymi najistotniejsza była innowacyjność i wzorcowy charakter realizowanych projektów. W bieżącym roku wszystkie przedsięwzięcia charakteryzowało bardzo duże zaangażowanie społeczności lokalnych, zarówno na etapie ich realizacji, jak i dalszego wykorzystania. Komisja miała możliwość zobaczenia projektów, które bezpośrednio związane były z ochroną otaczającej nas przyrody tj. „Flance” miejsce legend i bioróżnorodności w Straduni oraz „Ogród bioróżnorodności” w Lipowej. Ocenie podlegały także projekty zagospodarowania obiektów wiejskich jak „Kadłubska Zagroda” w Kadłubie, czy stara szatnia jako zaułek tradycji wiejskiej w Górkach. Do konkursu zgłoszony został także projekt sportowo-przyrodniczy Przystanek w Staniszczach Małych oraz pomysł na promocję wsi Kazimierz.
Kadłub ma się czym pochwalić
Zwycięski projekt znajduje się w Kadłubie. Jak opowiada sołtys wsi Gabriela Puzik udało się uratować stary budynek, który popadał w ruinę. –Tutaj mieszkała starsza pani, która nie maiła pieniędzy na remonty, zmarła 22 lata temu. Nie było spadkobierców. Ostatecznie udało się nam budynek przejąć i nazwaliśmy go „Kadłubska Zagroda”. Jako odnowa wsi wygraliśmy jeden z konkursów, wszystkie pieniądze przeznaczyliśmy wtedy na rozpoczęcie remontu. Dziś jest to wizytówka naszej wsi. Wewnątrz można podziwiać pomieszczenia nawiązujące charakterem do tych z czasów naszych babć – opowiada Gabriela Puzik.
Chcą działać wspólnie
Nagrodę za trzecie miejsce w kategorii projektu odnowy wsi odebrał sołtys Grzegorz Kuśmierczyk, przypomniał on, że w ostatnich latach udało się założyć w jego miejscowości m.in. ogród bioróżnorodności. – Mamy w tym ogrodzie nasadzonych wiele krzewów, a obok znajduje się siłownia z której chętnie korzystają mieszkańcy. Jesteśmy na etapie odtwarzania szpalerów wiśniowych. Nasz plan na przyszłość, to kilkukilometrowa aleja lipowa, tak aby było to nawiązanie do nazwy naszej miejscowości – opowiada Grzegorz Kuśmierczyk.
– Nasza opolska wieś jest najpiękniejsza i jest prawdziwą marką. Nasz region to mieszanka kulturowa: kresowiacy, autochtoni, górale, Niemcy, to wszystko tworzy wspaniałą wspólnotę. Razem uczymy się, bawimy, uprawiamy sport. Wszystkie projekty zasługują na wyróżnienie – dodaje Antoni Konopka.
Andrzej Buła marszałek województwa opolskiego podkreśla, że konkurs jest zwieńczeniem aktywności mieszkańców. – Organizowany przez 23 lata konkurs na stałe wpisał się do opolskiej rzeczywistości. Już prawie 800 sołectw zostało zwizytowanych przez Komisje konkursową, która z roku na rok ma coraz trudniejsze zadanie. Tegoroczna edycja konkursu w trudnych, jak na ten rok warunkach, utwierdziła wszystkich o konieczności dbania o małe ojczyzny w dobrych jak i ciężkich czasach. To właśnie ciężka praca mieszkańców, poświęcenie wielu godzin dla wspólnego dobra, jak też niesłabnący zapał w kształtowaniu swej rzeczywistości są niewątpliwymi walorami opolskich liderów – zaznacza marszałek Andrzej Buła.
PW