Ponad 3 300 osób stało się dziś studentami Uniwersytetu Opolskiego. Uczelnia zainaugurowała rok akademicki. Szczególny, bo od teraz będą w Opolu kształcić się przyszli lekarze.
W trakcie uroczystości tytuł doktora honoris causa nadano profesorowi Franciszkowi Kokotowi, nestorowi polskiej medycyny. Wcześniej do gości obecnych w Auli Wydziału Teologicznego, przemawiał rektor uczelni, prof. Marek Masnyk. Przypomniał historię uniwersytetu i zaznaczył, że poprzez kierunek lekarski staje on w gronie elitarnych uczelni. Rektor powiedział również o pracach związanych z utworzeniem Międzynarodowego Centrum Badawczo – Rozwojowego w Prószkowie na rzecz rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego. – Tereny Pomologii w Prószkowie zostaną przekształcone w miejsce nowoczesnych badań. Na ten cel została zagospodarowana 10-hektarowa działka. Te marzenia spełnią się dzięki 30 milionom złotych unijnego wsparcia. Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego przekazał pieniądze niezbędne na wkład własny – mówił rektor.
Obecny na uroczystości minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin mówił o „Konstytucji dla Nauki” oraz potrzebie ujednolicenia prawa w zakresie uczelni wyższych. – Ustawa otwiera możliwości również dla uniwersytetów lokalnych, które budują swój dorobek nie od setek, ale od kilkudziesięciu lat. Dla tych uczelni przewidzieliśmy wiele rozwiązań adresowanych do nich. Uczelnie stojące najwyżej w rankingach powinny przekształcać się w miejsca badawcze – mówił.
Wicemarszałek Stanisław Rakoczy, składając w imieniu władz regionu gratulacje społeczności uczeni u progu nowego roku wyrażał radość, że samorząd województwa mógł dołożyć swoją cegiełkę do rozwoju uczelni. – Jeden milion złotych z budżetu województwa na przygotowanie dokumentacji potrzebnej do utworzenia kierunku lekarskiego, później przekazanie uczelni Wojewódzkiego Centrum Medycznego, które już dziś jest Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym i wreszcie niemal dwa miliony złotych na tzw. wkład własny do projektów unijnych, dotyczących rozwoju i doposażenia Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Wierzymy, że to dobrze zainwestowane pieniądze, które będą pracować na lepszą przyszłość województwa. Mówił też, że wśród czwórki doktorantów – tegorocznych stypendystów marszałka, czyli tych najzdolniejszych ze zdolnych, którym samorząd pomaga finansowo w ich drodze naukowej, znalazła się dwójka uniwersyteckich doktorantów.
Odtwarzacz plików dźwiękowychW trakcie uroczystości nowi studenci złożyli ślubowanie. Wśród nich byli ci, którzy rozpoczynają studnia na kierunku lekarskim. Kacper Domisiewicz przyznaje, że pochodzi z rodziny lekarskiej, ale to pasja do tego zawodu przyciągnęła do go Opola. – Czuję powołanie, a ten uniwersytet jest najlepszym wyborem w Polsce. Wszystko jest nowe i nowoczesne. Mieliśmy już okazje zobaczyć wyposażenie, które robi wrażenie. Będą małe grupy, jest duże zaangażowanie wykładowców. Wrażenie zrobiły na mnie cyfrowe stoły do anatomii, które wyglądają jak bardzo duży tablet – dodaje. Emil Bluzacki przyjechał z Łasku – Opole ma ciekawy klimat, jest lepiej niż w Łodzi. Atutem jest, to, że jest to pierwszy rok kierunku lekarskiego, wszystko robi wrażenie, na innych uczelniach tego by nie było. Dla mnie ważne jest to, że program jest nowoczesny i nie ma tutaj powtarzalności – mówi student kierunku lekarskiego.