W Regionalnym Zespole Placówek Wsparcia Edukacji w Opolu otwarto 21 marca laboratorium branżowe wraz z symulatorem jazdy samochodem ciężarowym. To pierwsze takie miejsce w naszym regionie.
Laboratorium powstało w ramach realizowanego przez samorząd województwa opolskiego projektu „Wsparcie kształcenia zawodowego w kluczowych dla regionu branżach”. Będzie służyło młodzieży szkół ponadgimnazjalnych do – jak mówił szef RZPWE, Lesław Tomczak – poznawania otaczających nas zjawisk przyrodniczych i tego jak świat jest skonstruowany.
W laboratorium może pracować pod opieką instruktora maksymalnie 16 osób, ale kierownik projektu, Adam Koj, uważa, że optymalna liczba to 12 uczniów. Zajęcia w laboratorium rozpoczną się już na początku przyszłego miesiąca. Można w nim wytworzyć energię ze źródeł niekonwencjonalnych, wydzielić wodór, przeprowadzić wiele innych doświadczeń fizycznych i chemicznych. Niezależnie od laboratorium działa – w wydzielonym pomieszczeniu o specjalnym wyposażeniu – symulator jazdy pojazdem ciężarowym, pierwszy w kraju, zbudowany na wzór Scanii (kierowca pracuje w identycznych warunkach jak w kabinie prawdziwego pojazdu, trzeba zapiąć pasy, bo kabina na zakrętach niebezpiecznie się wychyla). W sali obok zainstalowano stanowisko instruktorskie. Stamtąd mogą płynąć komendy do kierowcy, można mu zaprogramować warunki jazdy (mgła, śliskość, deszcz) oraz przeszkody do pokonania na drodze. Na urządzeniu będą ćwiczyć przyszli kierowcy zawodowi, których deficyt odczuwany jest zarówno w kraju, jak i w regionie.
Urządzenia do laboratorium i symulator wykonała oraz podjęła się ich montażu szczecińska firma Autocomp Management, po stronie ZPWE było przygotowanie odpowiedniej sali. Roboty budowlane i meble kosztowały około 150 tys. złotych, symulator – 700 tys. złotych, sprzęt do wyposażenia laboratorium około 960 tysięcy złotych.
Rozmowa z producentem symulatora Stanisławem Augustem z firmy AutoComp Management:
Przedsięwzięcia gratulowali członkowie Zarządu Województwa: marszałek Andrzej Buła, wicemarszałek Stanisław Rakoczy oraz członek zarządu, Szymon Ogłaza. Ten pierwszy stwierdził, że nowoczesne urządzenia podnoszą atrakcyjność edukacji, wychodzą poza szkolną sztampę i z pewnością zostaną dobrze odebrane przez młodzież, która spragniona jest w szkole takich nowinek technicznych.
MS