Od 27 czerwca tego roku na europejskiej liście produktów z Chronionym Oznakowaniem Geograficznym zapisany został krupniok śląski. To drugi – po kołoczu – zarejestrowany przez Komisję Europejską produkt pochodzący z województwa opolskiego.
Antoni Konopka, członek Zarządu Województwa Opolskiego oraz Ryszard Mroczek, właściciel zakładu przetwórstwa mięsnego, a zarazem wiceprezes Stowarzyszenia „Krupnioki Śląskie” relacjonowali, jak długą drogę trzeba było pokonać, by do rejestracji doszło.
Choć inicjatywa wyszła w roku 2011 od opolskich wędliniarzy, to postanowiono do niej doprosić rzeźników z województwa śląskiego. Kilka lat trwało ustalenie receptury, według której krupniok powstaje. Opolanie – jak mówił Ryszard Mroczek – dodają więcej majeranku. Próbowano więc ustalić, czy więcej kaszy jaglanej czy gryczanej, ile czosnku i cebulki, ile innych przypraw. Po czterech latach, gdy konsensus został wypracowany, Stowarzyszenie złożyło wniosek do Ministerstwa Rolnictwa o rejestrację. I tu znowu trzeba było przekonywać, że krupniok to nie kaszanka. Zawiera inne proporcje kaszy w jelicie, a i samo jelito musi być wieprzowe, wypełnione produktami pochodzenia zwierzęcego i o odpowiedniej długości oraz przekroju. Gdy argumenty przekonały urzędników resortu rolnictwa, wniosek o rejestrację został przesłany do Komisji Europejskiej, a szczęśliwy finał nastąpił na początku czerwca – krupniok został wpisany na listę, 27 czerwca jest zaś datą uprawomocnienia się tego wpisu.
Spośród 32 członków Stowarzyszenia „Krupnioki Śląskie”, pięć ma zakłady w województwie opolskim. I prawo do posługiwania się znakiem produkt z Chronionym Oznakowaniem Geograficznym. – Lista wytwórców krupnioka nie jest zamknięta. Wystarczy zostać członkiem Stowarzyszenia i przejść standaryzację, która potwierdzi, że wszystkie normy jakościowe i ilościowe są dotrzymane – wyjaśniał Ryszard Mroczek.
Stowarzyszenie chce m.in. wystąpić o fundusze unijne na promocję zarejestrowanego krupnioka, wykonanie znaków czy specjalny papier pakunkowy, w którym wyrób będzie sprzedawany.
Antoni Konopka przypomniał, że krupnioki śląskie były obecne na stołach od początku badań etnograficznych poświęconych potrawom spożywanym na obszarze Śląska. Najstarsze wzmianki pochodzą z końca XVIII w. ze wsi w pobliżu Gliwic. Liczne zapisy pojawiają się w źródłach XIX-wiecznych. Krupnioki śląskie występowały m.in. w jadłospisach weselnych, zaś ich upowszechnienie na stołach śląskich nastąpiło w latach 30. XIX w. Miało to niewątpliwy związek z dynamicznym wzrostem w XIX w. pogłowia zwierząt domowych, w tym świń, na Śląsku. Popularność krupnioków śląskich w XIX w. rosła również za sprawą rozwoju górnictwa na Śląsku. Wiąże się to z faktem, że osoby ciężko pracujące w kopalniach węgla kamiennego musiały jeść kaloryczne i pożywne posiłki, aby mieć siłę do ciężkiej pracy. Wyrób krupnioków śląskich nierozerwalnie związany był ze świniobiciem.
MS